Terry
Goodkind,
amerykański pisarz fantasy. Zakochałam się w jego książkach od
pierwszej strony. Zasłynął powieścią z cyklu "Miecz Prawdy". To
historia pełna magii, poświęcenia, odwagi, walki o dobro, ale też pełna bólu i
okrucieństwa. Terry pokazuje każdy aspekt ludzkiej natury. Pogrywa na
wierzeniach i przekonaniach, pokazuje że bardzo często ludzie zamiast myśleć
samodzielnie, wierzą w to co chcą wierzyć, zamykając oczy na prawdę. Jego
książki są pewnego rodzaju kanonem, który uczy o ludzkiej powinności, ale też przestrzega
przed egoizmem i fałszem.
Ubóstwiam go właśnie za to, że niczego nie upiększa. Pokazuje
wszystko takim jakim jest naprawdę. Nawet jeśli ta prawda bywa bolesna i
straszna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz